środa, 27 sierpnia 2014

PRZECIER POMIDOROWY NAJPROSTRZY!!!


Pomidory wkładam w słoiki każdego roku podobnie jak ogórki, to musi być i koniec! Lubię ułatwiać sobie pracę, więc proponuję przygotowanie przecieru pomidorowego za pomocą maszynki elektrycznej do mielenia mięsa. Dlaczego jest to dobre rozwiązanie? Stosując się do tego przepisu, nie potrzeba obierać pomidorów ze skórki. Maszynka tak drobno ją zmieli, że w ogóle nie przeszkadzają. To co? Bierzemy się do pracy...

Składniki:

pomidory (dowolna ilość)

A do tego:

słoiki z nakrętkami
duży garnek do pasteryzowania
mały nożyk

Przygotowanie:

  • Czyste słoiki i nakrętki sparzyć gorącą wodą żeby uniknąć późniejszego pleśnienia.
  • Pomidory dokładnie umyć, odkroić nożykiem zielone części i zmielić maszynką do mięsa.
  • Wytrzeć do sucha nakrętki od słoików.
  • Powstały przecier przełożyć do słoików. Wytrzeć dokładnie do sucha ranty słoika i mocno zakręcić słoiki.
  • Zagotować odpowiednią ilość wody do pasteryzowania ( ja gotuję ją w czajniku-kilka pełnych czajników).
  • Garnek ustawić na kuchence, włożyć do niego specjalną wkładkę do pasteryzowania, a jeśli nie ma, należy ścierką wyłożyć dno garnka, by słoiki potem nie pękały.
  • Wstawić słoiki do garnka, tak by swobodnie przepływała między nimi woda, najlepiej by w garnku były słoiki tej samej wysokości. Woda powinna być na poziomie  3 cm poniżej wieczka słoika (poniżej najniższego słoika, jeśli są różnej wysokości).
  • Pasteryzować 30 min. słoiki litrowe, 20 min. słoiki półlitrowe (czas pasteryzacji liczy się od momentu wrzenia).
  • Następnie wyjąć słoiki z garnka, ustawiając je do góry dnem, przykryć kocem lub ręcznikiem i pozostawić do wystygnięcia.
Jeśli ktoś chce mieć gęstszy przecier, to przed przełożeniem do słoików należy go gotować w garnku, do momentu, w którym uzna, że przecier ma odpowiednią konsystencję. Potem gorący przekłada się do słoików i wtedy skraca się czas pasteryzacji.

Można też oczywiście pozbyć się pestek,  stosując sito (aby nie było gorzkawego posmaku), ale ja tego nie robię, bo lubię pomidory w całej okazałości :-))))


Taki przecier dodaję do sosów, zup pomidorowych, kapusty, sosów spaghetti i do wielu jeszcze innych dań. Pozdrawiam :-)